💥 Masz wrażenie, że firma zarabia, a na koncie ciągle pustki?
Może pieniądze nie uciekają – tylko Ty ich po prostu nie widzisz. Bo jeśli nie kontrolujesz kosztów, to tak, jakbyś prowadziła firmę z zamkniętymi oczami.
Jak ewidencjonować koszty w firmie – bez bólu głowy i bez Excela za miliony
Wystarczy prosty system – nawet w arkuszu Google – i 15 minut tygodniowo, by odzyskać kontrolę. I wcale nie chodzi tu o skomplikowaną księgowość. Chodzi o prawdziwy obraz tego, co zjada Twoje pieniądze.
🔍 Cztery kategorie kosztów, które musisz znać
- STA – Koszty stałe: ZUS, wynajem, leasing, internet
- ZMI – Koszty zmienne: paliwo, towar, opakowania
- NIR – Koszty nieregularne: sprzęt, szkolenia, OC
- NIE – Koszty „niewygodne”: kolacja z klientem, Facebook Ads
📊 Jak to zrobić w Excelu lub Google Sheets?
- Załóż tabelę: data, opis, kwota, kategoria, uwagi
- Wprowadzaj dane raz w tygodniu
- Kategoryzuj każdy koszt
- Rób podsumowania miesięczne
❌ Najczęstsze błędy
- Mieszanie życia prywatnego z firmowym
- Brak opisu faktur
- Robienie ewidencji tylko „pod księgową”
- Iluzja wysokich przychodów
- Odkładanie ewidencji „na kiedyś”
✅ Wpisz w komentarzu: ARKUSZ, a prześlę Ci gotowy plik!
To może być pierwszy krok do finansów bez iluzji.
To nie księgowość. To Twoje narzędzie decyzyjne.
Nie robisz tego dla urzędu ani dla księgowej. Robisz to dla siebie – by wiedzieć, gdzie jesteś i dokąd zmierzasz.
0 komentarzy